*****

F E A R (Fuck Everyone and Run)

W piątek 23 września 2016 ukazał się 18 studyjny album Marillion "F E A R" (Fuck Everyone and Run). To najbardziej skończony, równy i najlepiej wyprodukowany album od czasów "Marbes".

Spotkał się zresztą z najlepszym przyjęciem fanów i uznaniem przez muzyczną prasę. Odbiło się to również na bardzo dobrej sprzedaży i wydyniu pierwszego singla od wielu lat, którego nawet promował teledysk.

Na płycie znajdziemy 5 kompozycji podzielonych na 17 części i ponad 70 minut nowej muzyki. 3 kompozycje mają ponad 16 minut ("El Dorado" i "The New Kings"), z czego jedna blisko 20 minut ("The Leavers"). Przeplatane są krótszymi kompozycjami, choć i tak trwającymi blisko 7 minut ("Living in Fear" oraz "White Paper").

Pierwotnie album ukazał się jako pre-order za pośrednictwem PledgeMusic. Wsród przeróżnych możliwości i kombinacji zamówienia znalazły się cztery główne edycje; standardowa CD, 2LP, specjalna CD/DVD, oraz ultimate box 2LP/2CD/Blu-ray (w tym wersje 5.1, demo, oraz wizualizacje do każdego z utworów). Wszystkie dostępne tylko w liczbie zamówień.

Do sklepów album trafił za sprawą EAR Music w wersji CD, LP oraz SACD. Ta pierwsza, prócz Europy pojawiła się odrazu w Brazylii, USA, Australii, Rosji i Japonii.

Album dotarł do 4 miejsca w UK (najlepsza pozycja od czasów "Clutching at Straws"), 6 w Holandii czy 8 w Polsce. Promował go fragment "Why Is Nothing Ever True?" z utworu "The New Kings" na ITunes, oraz wydany rok później 6 października singiel "Living in FEAR" na CD/Winyl/Donwloads, który dotarł do pierwszego miejsca UK Single Chart w kategorii "physical" oraz "vinyl".

We wrześniu 2017 roku Marillion ponownie odebrał nagrodę magazynu Prog za najlepszy zespół z UK.

"F.E.A.R." to swego rodzaju koncept album, którego motywem przewodnim jest strach. Zaczyna się od akustycznej gitary i odgłosów dochodzących z przydomowego ogródka by za chwile przybrać znacnie mroczniejszych barw. W "El Dorado" ekspresja, napięcie i wręcz filmowe klimaty przychodzą mi na myśl utwór "The Invisible Man".

Strach przybiera tu wiele form. Mamy tu strach przed władzą, rządzą pieniądza, wojną, aktualną sytuacją na świecie, przemijaniem i wreszcie rozstaniem. Zupełnie przypadkowo album wpisuje się w obecną sytuację z opuszczeniem UE przez UK.

Poszczególne części składają się z osobnych, niezależnych pomysłów, które zespół starał się razem połączyć. Najbardziej niespójną kompozycją wydaje się "The Leavers", jednak z czasem zyskuje ona najwięcej, szczególnie w wykonaniu na żywo. Najbardziej klasyczną wydaje się "The New Kings", która zresztą jako pierwsza trafiła do setlisty podczas występów. Mamy tu niemal gitarową suitę, która dla mnie jest taką współczesną wersją "Blind Curve".

Kompozycje są bogato zaaranżowane i intensywne. Każdy z muzyków ma coś do powiedzenia.

"F.E.A.R." wymaga jednak od słuchacza czasu i zaangażowania by w pełni docenić potencjał jaki w nim drzemie.

Więcej wkrótce, oraz w trzecim numerze magazynu "The Web Poland"!

Teksty F E A R:  El Dorado / Living In F E A R / The Leavers / White Paper / The New Kings / Tomorrow's New Country

Wokal: Steve Hogarth

Gitara: Steve Rothery

Keyboards: Mark Kelly

Bass: Pete Trevawas

Perkusja i instrumenty perkusyjne: Ian Mosley

Gościnnie: Covent Garden String Quartet

Producent: Michael Hunter

Teksty: Steve Hogarth

Okładka: Simon Ward

Wytwórnia: Intact Records / EAR Music

Nagrań dokonano w: Racket Club / Real World Studios (2014-16)